Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2010

Spójrz przez pryzmat rodziny na to co robisz…

Czasami mam wrażenie, że praca do tego stopnia wysuwa się na pierwszy plan, że zapominamy o rzeczach najważniejszych, czyli o najbliższych, o rodzinie, o tym, dla kogo i dlaczego pracujemy. Tracąc się w pędzie pracy, rodzina dla wielu przestaje być priorytetem! A przecież pracujemy ku pożytkowi rodziny!!! Nasza praca ma zapewnić jej stabilność i bezpieczeństwo!!! Jeżeli tak nie jest, to jest źle, to jest tragicznie. Jeżeli „dzięki” nadmiernemu zaangażowaniu się w pracę, serwujemy rodzinie brak stabilności i poczucia bezpieczeństwa, to warto przemyśleć sens takiej pracy. Nie dajmy się zwariować, dziś świat funduje nam rządzę posiadania, co łechta nasz egoizm. Nasze działanie ma być prorodzinne, ponieważ praca ma służyć rodzinie, a nie rodzina pracy. Rodzina bez wielu nowości się obejdzie, natomiast zapewne nie obejdzie się bez zdrowego patrzenia na jej wartość i pełnego zaangażowania się męża i żony w wspólne życie. To przede wszystkim z ogniska rodzinnego dzieci wyciągają życiowe wnios

Warto rozmawiać – czyli prowadzić dialog

Nie będę żadnym odkrywcą stwierdzając fakt, że życie człowieka jest w pełni oparte na dialogu. Ośmielam się twierdzić, że 99% odejść od obranej drogi ( czy to małżeńskiej, czy zakonnej, czy też każdej innej) jest spowodowane brakiem dialogu, a wręcz niejednokrotnie prowadzenie przez jedną ze stron monologu. Jednak ku zdumieniu nowoczesny świat lansuje monolog, bo jest wygodniejszy i łatwiejszy. Gdybym miał scharakteryzować obie dziedziny jednym zdaniem to: dialog jest nastawiony na drugą osobę, na szukaniu wspólnego punktu, natomiast monolog jest nastawiony na siebie ( w duchu: punkt pierwszy - ja mam zawsze rację. Punkt 2 - jeśli tak nie jest, to patrz punkt pierwszy). Warto, zatem rozmawiać, mówić, ale przede wszystkim słuchać, po to, aby dojść do wspólnego rozwiązania. Głupim jest ten, który myśli, że bez dialogu trudne sprawy się same rozwiążą, czy też jakoś to będzie. Warto być nastawionym na drugą osobę :) i warto szukać wspólnych punktów w życiu, ponieważ człowiek jest powołany

Właściwa hierarchia wartości

Warto w zawirowaniu zajęć zatrzymać się i pomyśleć, co lub kto zajmuje w mojej hierarchii wartości pierwsze miejsce. Czy jest to rodzina, czy może praca?? Praca jest narzędziem, które pozwala utrzymać to, co jest najcenniejsze, czyli RODZINĘ w dobrych warunkach materialnych. Pozawala przetrwać. To narzędzie jest zaiste ważne, ale nigdy nie może być najważniejsze, bo narzędzie może stać się czasami wrogiem rodziny. I wtedy człowiek przeżywa tragedię. Niepokalanie Poczęta i sw. Józef wiedzieli doskonale co jest najważniejsze.