Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2009

Adwent to oczekiwanie...

To już kolejny czas oczekiwania w moim życiu. Oczekiwania na nowe życie płynące od Boga, pełnego nadzieji na lepsze jutro. W końcu adwent poprzedza ważne wydarzenia dla każdego chrzescijanina. Narodziny Chrystusa, Syna Bożego są znakiem, że wszystko można zacząć od nowa, ponieważ kochać to znaczy na nowo się narodzić. Życzę każdemu radosnego oczekiwania na przyjscie naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Każdy dzień

przynosi nam nowe doswiadczenia, nowe przeżycia. Nie ma zbiegu okolicznosci, czy przypadków życiowych. Wszystko co nam się przydaża jest z Woli Boga, wszystko zaplanowane. Bogu dziękuję za moją dotychczasową historię życia.

Każde życie

ma swoje problemy, to małżeńskie jak i to zakonne. Jest to chyba normalne, zresztą może to i dobrze :). W ten sposób się uwięcamy, dążymy do zbawienia. ważne, aby w tym dążeniu mieć wsparcie bliźniego, a to często jest najtrudniejsze. Mamy tędęcje do egoistycznych zachowań. Dzis swiat stawia na idywidualizm (ważne czego ja dokonałem), tym czasem dorga swietosci jest drogą zauważenia czego dokaonała osoba mi bliska. Na tym polega być podporą dla kogos - towarzyszyć w sukcesach i radosciach, oraz tym bardziej w poraszkach i niepowodzeniach. Bogu dziękuje za takie osoby w moim życiu :). I mam nadzieję, że choć w małym stopniu potrafię być podporą dla innych :)

Godnie żyć -

- to nie mieć, ale być. Można mieć nie wiele, a żyć godniej niż ten kto ma wiele. Godnie żyć to dbać o drugiego człowieka, być dla innych, a nie dla siebie. Godnie żyć, nie oznacza więc "zażynanie się" dla dobrobytu, tylko być szczęsliwym nawet w biedzie i uczciwosci :). Życzę miłego dnia :)