W obliczu cierpienia
łamie się każde serce. Moja wiara jest słaba i wystawiona na próbę. Nie jestem tak mocny jak Hiob, czy Abraham. Chyba wiem co czuł Król Dawid prosząc Boga o Życie dla swego syna z Batszeby. Jestem najsłabszym z najsłabszych. Nie umie patrzeć na cierpienie swego syna bez łez i żalu. Panie przymnóż mi wiary. Proszę już tylko o cud, jeśli tyko chcesz proszę o zdrowie dla niego. Taki kochany i bezbronny