Ach ta dzisejsza młodzież

Tak mocno zaskakuje. W sobotę rozpoczęły się rekolekcje dla młodzieży. I co bardziej ciekawe, inicjatywa wyszła właśnie od nich. Przychodzi dosyć liczna grupa, która chce być blisko Chrystusa. A my cały czas obstajemy przy schematach myśleniowych. To co nam jest niewygodne spychamy na innych, najlepiej na młodzież. Taka postawa nazywa się chorobą palca wskazującego; nigdy na siebie tylko na innych, często nie oceniając obiektywnie. Oby ta paskudna choroba nas nie dopadła. Życzę dobrej Niedzieli.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Człowiek planuje Pan Bóg krzyżuje...

Jeśli tylko chcesz...

Warto rozmawiać – czyli prowadzić dialog