Przyjaźń to największy skarb, który daje tobie Bóg...

Któż nie ma osoby, o której mógłby powiedzieć, to jest mój przyjaciel? Prawdziwy Przyjaciel, to skarb. Tak, to Skarb, który nosi się w naczyniach gliniach. Trzeba o niego dbać i pielęgnować. Skarb, który wymaga naszego wkładu. Nie wolno z niego tylko czerpać, natomiast trzeba być także naczyniem z którego by mógł zaczerpnąć przyjaciel. Przyjaźń wymaga bycia, wtedy, gdy wszystko mówi: NIE. Bogu dziękuję, za swego przyjaciela i Boga proszę, abym umiał sprostać tej przyjaźni.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Człowiek planuje Pan Bóg krzyżuje...

Jeśli tylko chcesz...

Warto rozmawiać – czyli prowadzić dialog