ŻYCIE WIECZNE jest realną rzeczywistością

Jakiś czas temu oglądałem debatę na temat transplantacji organów. Muszę przyznac się, ze mam mieszane uczucia co do tej praktyki, choc nie wiem jak bym się zachował w chwili zagrożenia. Nie umię przewidziec, czy bym zabiegał o wmianę zagrożonego nażądu. Hm, pewnie tak, bo to takie ludzkie aby życ. Przetrwanie, to takie ludzkie i nie budzi żadnego zdumienia. Po prostu jest to naturalne. Wypowiadali się na ten temat różni ludzie: lekarze, osoby, które doświadczyły tego niezwykłego daru, jak i członkowie rodzin tak zwanych "dawców organów ludzkich", w tym także osoby duchowne. Trochę mnie zastanowiła wypowiedź człowieka wierzącego, na co wskazuje jego profesja. Użył mianowicie owy człek słowa " darowane życie", tak zastanawiam się, pełni szacunku do życia ludzkiego, czy nie jest to pewna forma podtrzymania za wszelką cene życia ziemskiego, bo w sumie nie wiadomo do końca co z tym życiem wiecznym. Czy nie jest to pewna forma zwątpienia w śmierc jako przejście do lepszego życia, życia w niebie. Próba odparcia tego "przykrego faktu" pod tytułem: "PRZEMIJANIE". Tak, przemijam ja, przemijasz ty, a świat kręci się dalej. I każdy z nas ma swoje zadanie do spełnienia, i po każdym z nas zostaje tylko wspomnienie. Oczywiście powyższy tekst jest tylko tezą, nad którą chyba należy się zastanowic. Tak zastanawiam się na ile my ludzie takimi działaniami po przez stuczne "przedłużanie" życia ingerujemy w plan Boży dla każdego z nas, dla przysłowiowego " Kowalskiego". Jednak jeszcze raz podkreślam, że nie wiem jak bym się zachował, gdyby to dotyczyło się bezpośrednia mnie. Na dzień dzisiejszy nie mam wypracowanego do końca na ten temat zdania, czy chciałbym by dawcą, jak i czy chciałbym byc biorca. Ot trud życia. A jak się ma w stosunku do tej praktyki trud cierpienia i przygotowania się do życia wiecznego? Hm... nie wiem.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa refleksja.Jest to warte głębszego przemyślenia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosciol jest wielkim zwolennikiem i popiera transplantacje wiec nie jest to ingerowanie w sztuczne przedluzanie zycia, ktore byloby niezgodne z wola Boza bo i
    czym jest leczenie ludzi? tez przedluzaniem zycia.a slowa o tym ze czlowiekowi po przeszczepie zycie zostaje darowane po raz drugi uzyl Jan Pawel II w encyklice Evangelium vitae, i nawet zacheca do obchodzenia co roku "drugich urodzin" wiec mysle ze faktycznie powinnismy wszyscy sie zastanowic nad podejsciem do tego tematu i go rozwazyc bardzo gleboko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Człowiek planuje Pan Bóg krzyżuje...

Jeśli tylko chcesz...

Warto rozmawiać – czyli prowadzić dialog