Świadkowie cudów...

Myślę, że wiele ludzi ma pragnienie, doświadczyć Bożej obecności i doznać cudu. Być świadkiem niezwykłej mocy Bożej. Tyle się przecież działo za ziemskich czasów Jezusa. A teraz? Nic. O cudach słyszymy tylko w kościele, a sami na co dzień ich nie doświadczamy. Nie doświadczamy, ponieważ nie mamy czasu ich zauważyć. Każdego dnia, w naszym życiu Bóg dokonuje wielu cudów. Tak, wielu. To, że co rano się budzimy, jesteśmy zdrowi i że się nam udaje, to są konkretne fakty. Każde dobro, które się dzieje wokół nas, jest konkretnym cudem. Warto zwolnić i obejrzeć się za siebie, przeanalizować dzień wieczorem. Uczynić rachunek sumienia, nie tylko po to, aby wyłapać nieprawości, tylko właśnie po to, aby dostrzec ile dziś Bóg zdziałał w moim życiu. Dostrzec Jego obecność w dniu codziennym i uświadomić sobie, że jestem świadkiem Bożych cudów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Człowiek planuje Pan Bóg krzyżuje...

Jeśli tylko chcesz...

Warto rozmawiać – czyli prowadzić dialog